Czwarty i ostatni dzień na zawodach SAE AeroDesign Brasil 2014 oraz podsumowanie

przez | 6 listopada 2014

Ostatni dzień zawodów. W rozkładzie dnia drobne zmiany – pobudka o 4:30 , śniadanie i… pożegnanie z gospodarzami.

DSC_8561

Walizki spakowane – ruszamy dziś w drogę powrotną do Rio.
Ale najpierw zawody. Dojeżdżamy na lotnisko-znów pełna kontrola. Lista wszystkich pasażerów sprawdzona i możemy wjeżdżać. Model został przez nas sprawnie zmontowany i czekał gotowy do startu na swoją kolejkę. Choć dla nas – ekipy pogoda dziś w końcu była idealna(pochmurno i wietrznie) to nasz model nie był zadowolony . A to w końcu on grał główną role. Przy pierwszej próbie rozbiegu model zszedł z kierunku i pilot przerywał start. Drugie podejście należało już do udanych. Pilot powoli rozpędził model, tak żeby gwałtowny wzrost momentu od zespołu śmigło-silnik, nie spowodował zmiany kierunku. Model szybko oderwał się od ziemi. W pierwszym momencie wydawało się, że pilot popełnił ten sam błąd co wczoraj, model chwilę po starcie rozpoczął zakręt w lewo. Po późniejszej analizie zdjęć dochodzimy do wniosku, iż w tym momencie w modelu lotki wychylone są całkowicie przeciwnie do zakrętu. Oznacza to zatem, iż to nie pilot, ale moment od śmigła powoduje zakręt w lewo, a powierzchnia lotek jest niewystarczająca żeby zatrzymać tę tendencję. Spowodowało to inny pogląd na poprzednie dwa loty. Po locie Bartek stwierdził,że odniósł wrażenie słabszej pracy silnika w trakcie drugiej próby piątej kolejki. W drugim zakręcie model stracił wysokość, i jak w poprzednim locie zetknął się z ziemią. Model nie doznał żadnych usterek, choć w tym momencie dla nas nie było to już istotne.

DSC_8617 DSC_8610 DSC_8598
W trakcie przejazdu na uroczystość zakończenia zawodów pojawił się problem związany z nawigacją GPS. Okazało się, że w Brazylii nie jest używany system odniesienia WGS-84. Zamiast na uroczyste zakończenie dotarliśmy w sam śroek tak zwane faweli, co nie należało do najprzyjemniejszych rzeczy, bowiem w takich miejscach bywa niebezpiecznie. Uroczystość zakończenia była zaplanowana na godzinę 19:30, godzinę później ciągle kluczyliśmy szukając miejsca spotkania. Ze względów na liczne drogi jednokierunkowe, nieoznaczone zjazdy oraz problemy z nawigacją (nieaktualne mapy) nie udało nam się dotrzeć na miejsce.

Pośród 770 uczestników i 85 ekip reprezentujących 71 uczelni wyższych z Brazylii, Wenezueli, Meksyku, Peru i Polski ekipa Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Poznańskiej zajęła 16. miejsce w klasie Micro . Należy również wspomnieć, iż wśród 14 ekip, które zostały dodatkowo nagrodzone – otrzymała specjalne wyróżnienie jako pierwsza i najlepsza;) ekipa z Europy biorąca udział w zawodach SAE Aero Design Brasil.

Czasami nawet gdy przegrywamy , jesteśmy wygranymi. Zawody zdecydowanie możemy uznać za szkołę życia i modelarstwa dla nowych członków ekipy. Pamiętajmy jednak: Jeśli nie chcesz mieć swego udziału w klęskach, nie będziesz go miał również w zwycięstwach. Teraz wiemy co musimy poprawić i na co zwrócić większą uwagę, aby w przyszłym roku osiągnąć podium. Póki co szykujemy się na kolejne zawody modelarskie w USA – SAE Aerodesign West i East.

 

Untitled 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.